Aby można było ze spokojem udać się do lekarza, trzeba zadbać o swoje ubezpieczenie. Rozwiązaniem jest dobrowolne ubezpieczenie. Ma ono formę specyficznej umowy zawartej z NFZ. Dzięki niej dana osoba nabywa uprawnienie do wszelkich świadczeń opieki zdrowotnej na takich samych zasadach jak wszyscy ubezpieczeni. Ma również prawo do karty EKUZ.
Czy osoba na umowie o dzieło może się leczyć?
Póki jeszcze umowy o dzieło nie są oskładkowane, to nie gaśnie ich popularność. Atrakcyjność ofert zatrudnienia na tej podstawie nie gaśnie. Ciemna strona polega na tym, że umowy te nie są oskładkowane. Nie ma więc podstawy do skorzystania ze świadczeń medycznych.
Ważne: To umowa określa początek prawa do świadczeń, które wygasa po upływie 30 dni od jej rozwiązania albo wygaśnięcia.
Możliwość zawarcia takiej umowy przysługuje osobom, które nie mają obowiązkowych ubezpieczeń, ani nie są członkami rodziny osób ubezpieczonych. Dotyczy to także osób które nie są objęte powszechnym systemem ubezpieczenia zdrowotnego w UE.
Jak widać, doskonale wpisuje się w to osoba, która zarabia na podstawie umowy o dzieło.
Zobacz także: Prezesi spółek i członkowie zarządu również z 9% składką zdrowotną
Składka na ubezpieczenie
Aby skorzystać z dobrowolnego ubezpieczenia, trzeba oczywiście zapłacić składkę. Wynosi ona 9% podstawy wymiaru. Najniższa możliwa kwota do końca marca 2022 r. wynosiła 559,89 zł.
Jeśli dana osoba deklaruje wynagrodzenie wyższe niż przeciętne, będzie musiała indywidualnie obliczyć dla siebie wysokość składki zdrowotnej.
Ważne: Nawet jeśli umowa zostanie zawarta w połowie miesiąca, to składka musi być opłacona za cały miesiąc podlegania ubezpieczeniu zdrowotnego do 15 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym obowiązuje ubezpieczenie. Obowiązkiem ubezpieczonego jest także składanie deklaracji ZUS DRA.
Zobacz także: Składka na ubezpieczenie zdrowotne
Opłata dodatkowa
Składka ubezpieczeniowa nie będzie jedynym kosztem dla osoby, która chciałaby zawrzeć z NFZ taką wyjątkową umowę. Kolejnym kosztem jest tzw. opłata dodatkowa.
Uiścić opłatę dodatkową będą musiały osoby, które dopuściły się przerwy w ubezpieczeniu zdrowotnym. Wysokość tej opłaty uzależniona jest od długości przerwy i wynosi odpowiednio:
- 1 244,21 zł - przy przerwie od 3 miesięcy do roku (20% podstawy wymiaru), jest to opłata, którą należy wnieść w całości,
- 3 110,52 zł (50% podstawy wymiaru) istnieje możliwość rozłożenia na 3 raty,
- 6 221,04 zł (100% podstawy wymiaru) i możliwe jest rozłożenie jej na 6 rat
- 9 331,56 zł (150% podstawy wymiaru) możliwe jest rozłożenie jej na 9 rat
- 12 442,08 zł (200% podstawy wymiaru) możliwe jest rozłożenie jej na 12 rat
Ważne: Bez dokonania tej opłaty, nie będzie można ubezpieczyć się dobrowolnie. Dowód zapłaty należy dołączyć do wniosku o ubezpieczenie.
Raty o których mowa także nie są obligatoryjne. Trzeba o nie wnioskować, a uzasadniać takie rozłożenie płatności będą jedynie wyjątkowe przypadku związane z sytuacją rodzinną, materialną albo zdrowotną. Wnioski będzie rozpatrywał dyrektor Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Zwolnienie z opłaty dodatkowej
Przepisy przewidują wyjątki. Obowiązku ponoszenia opłaty dodatkowej nie mają: wolontariusze, cudzoziemcy, którzy są m.in.: studentami, członkowie zakonu, podczas stażu adaptacyjnego), marynarz.
Informacja umieszczona na oficjalnej stronie Narodowego Funduszu Zdrowia - nfz.gov.pl
