Problem postępowania dyscyplinarnego w oświacie

W swoim wystąpienie do ministra edukacji i nauki RPO podkreślił, że żadne regulacje nie ustalają maksymalnego czasu trwania postępowania dyscyplinarnego w oświacie. W konsekwencji niektóre z nich trwają nieustannie przez 4 lata i nie widać końca. W tym wszystkim gubią się gdzieś ustalenia faktyczne - bo pamięć ludzka jest zawodna i po takim czasie trudno odtworzyć określone zdarzenie. Niestety niejednokrotnie gubi się też prawo do obrony, bo przecież nauczyciel w takim postępowaniu może zostać uznany za winnego, a jego imię nie oczyści orzeczenie wydane po latach. 

O problemie wydłużającego się postępowania dyscyplinarnego, którego ramy czasowe nie są określone przepisami ustawy pisaliśmy w artykule: Ile trwa rozpatrywanie dyscyplinarki w oświacie? 

Resort nie dostrzega problemu. Jego zdaniem regulacją określającą ramy czasowe postępowania dyscyplinarnego jest Karta Nauczyciela. W swojej odpowiedzi do RPO resort edukacji przytacza przepisy zgodnie z którymi rzecznicy dyscyplinarni, jak i komisje dyscyplinarne, wszczynają i prowadzą wobec nauczycieli odpowiednio postępowanie wyjaśniające i postępowanie dyscyplinarne. Powołane przez Rzecznika przykłady zbija natomiast argumentem, że postępowanie dyscyplinarne było zawieszone ze względu na toczące się postępowanie karne, a następnie na złożone odwołanie się obwinionej. Minister uważa, że takie działania nie mogą być traktowane jako argument za uznaniem przewlekłości postępowania. 

• Wzór odwołania od orzeczenia komisji dyscyplinarnej I instancji 
• Jak postąpić, gdy nauczyciel otrzyma karę dyscyplinarną 

Jednocześnie zaznacza, że odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli będzie tematem prac grupy roboczej powołanej w ramach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, w którego składzie znajdują się przedstawiciele związków zawodowych reprezentujących nauczycieli.

Efekty pracy tej grupy pozwolą przygotować zmiany legislacyjne w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli.