Urząd Kontroli Skarbowej w Zielonej Górze NSA w stosunku do lekarza prowadził postępowanie kontrolne dotyczące rozliczeń z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Podczas postępowania kilkukrotnie wzywał go do ujawnienia danych osób, na rzecz których świadczył usługi medyczne i z tego tytułu uzyskał przychody nieudokumentowane rachunkami. Lekarz za każdym razem odmawiał udzielenia tych informacji. Wskazywał na tajemnicę lekarską. W konsekwencji dyrektor Izby Skarbowej w Zielonej Górze nałożył na lekarza karę w wysokości 2.000 zł.
Czy można ujawnić dane z dokumentacji medycznej urzędowi skarbowemu
Lekarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu. Jakie są zatem granice tajemnicy lekarskiej w zakresie udostępniania danych osobowych pacjentów zawartych w dokumentacji medycznej organom publicznym?
Lekarz wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie (wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 29 stycznia 2014 r., sygn. akt I SA/Go 624/13). Lekarz odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
NSA w wyroku z 4 marca 2016 r. (sygn. akt II FSK 1452/14) uznał , że dane osobowe pacjenta są częścią dokumentacji medycznej i są objęte szczególną ochroną. Wynika to z art. 25 w związku z art. 23 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. NSA stwierdził, że to pacjent jest dysponentem danych dotyczących jego prywatności, a tylko w szczególnych sytuacjach ustawa dopuszcza możliwość pozyskania tych danych przez inne podmioty. To pacjent wyraża zgodę na ujawnienie tajemnicy, w tym danych z dokumentacji medycznej. Z tego względu bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy były rozważania sądu pierwszej instancji, które odnosiły się do obowiązku wystawiania rachunku za usługę medyczną na żądanie pacjenta. To pacjent decyduje, czy chce otrzymać fakturę lub czy płaci kartą, pozwalając tym samym na jego identyfikację.
NSA odniósł się też do stanowiska urzędów prowadzących postępowanie kontrolne, które wskazują jako podstawę prawną swojego działania art. 26 ust. 3 pkt 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zezwala on na udostępnienie dokumentacji medycznej m.in. organom władzy publicznej. NSA stwierdził, że właściwa interpretacja tego przepisu jest możliwa tylko wtedy, gdy weźmiemy pod uwagę jego całość. Przepis - jako podmioty uprawnione do uzyskania dokumentacji medycznej - wskazuje, obok organów władzy publicznej, NFZ, organy samorządu zawodów medycznych oraz konsultantów krajowych i wojewódzkich w zakresie niezbędnym do kontroli i nadzoru. Do takich z całą pewnością nie zaliczamy kontroli skarbowej.
Zobacz także:
Tagi: dokumentacja medyczna
