Pierwsze badanie zostało przeprowadzone w lutym 2020 r., drugie w 2022 r. Badanie dotyczy pracy lekarzy zarówno w publicznym jak i prywatnym sektorze, pokazują także pewnego rodzaju tendencje na rynku pracy lekarzy. W 2022 r. ponad 60% lekarzy pracuje w maksymalnie dwóch miejscach. Coraz częściej lekarze deklarują, że nie chcą pracować w wielu miejscach jednocześnie. W porównaniu z rokiem 2020 liczba lekarzy pracujących w więcej niż 4-5 miejscach znacząco spadła. Niestety badania te pokazują, że miejscami wybieranymi do pracy przez lekarzy coraz rzadziej jest publiczna służba zdrowia.
Dlaczego lekarze nie chcą pracować w publicznej służbie zdrowia?
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy opublikował raport zawierający wyniki badania, które miało odpowiedzieć na pytanie jak zmienia się rynek pracy lekarzy. Badanie miało formę ankiety internetowej w której łącznie wzięło udział niespełna 4 tysiące lekarzy w roku 2020 i w roku 2022. Wyniki są dość niepokojące, szczególnie z punktu widzenia pacjenta, bo pokazują, że lekarze coraz rzadziej chcą pracować w publicznej służbie zdrowia.
Zobacz także: Michał Feldman: Dbamy o zdrowie psychiczne medyków
Przewodnicząca Zarządu Krajowego OZZL komentuje, że nic w tym dziwnego - lekarze chcą pracować mniej, co jest zrozumiałe, bo dzięki temu po pierwsze mogą skupić się bardziej na pacjencie i traktować go po partensrku, gwarantująć wysoką jakość i bezpieczeństwo leczenia. Po drugie - lekarze chcą też mieć czas na swoje życie prywatne.
W 2022 r. 27% lekarzy ma jedno miejsce pracy, 35% - dwa miejsca, 25% pracuje w trzech miejscach jednocześnie.
W korzyściach płynących z pracy w publicznej służbie zdrowia lekarze wskazali aż w 41%, że daje to możliwość lepszej opieki nad pacjentem i - w 50% - zaznaczali większe szanse na rozwój zawodowy. Mimo tych zalet lekarze coraz częściej wybierają pracę w prywatnych placówkach medycznych. Przyczyną są przede wszystkim zarobki, przez które 80% lekarzy wybrało do pracy właśnie ten sektor. Prywatne placówki przyciągają także lepszą organizacją pracy - na co wskazywało 56% lekarzy, a także lepszym stosunkiem do pracowników - co potwierdza 38% badanych.
Niektórzy postanowili połączyć pracę w prywatnym i publicznym sektorze. W badaniu wyraźnie widać dwa powody takiego działania. Pierwszym jest swoiste zabezpieczenie - jeśli zrezygnują z pracy w szpitalu, zostaje placówka prywatna i odwrotnie - jeśli w placówce prywatnej coś się wydarzy, mają szpital. Poza tym takie połączenie daje umowę o pracę a co za tym idzie stabilne zatrudnienie oraz świadczenia, a w prywatnym gabinecie - lepsze wynagrodzenie.
Zobacz także: Szpitalom brakuje środków na podwyżki wynagrodzeń
Mimo drastycznie zmieniającej się sytuacji gospodarczo-ekonomicznej w kraju, lekarze zarówno w badaniu w 2022 r. jak i w badaniu w 2020 r. podali dokładnie taki sam poziom satysfakcjonującego ich wynagrodzenia w publicznej służbie zdrowia. Jest to kwota wynosząca 15-20 tys. zł.
Informacja i wyniki badania wykonanego w formie ankiety internetowej zostały opublikowane na oficjalnej stronie internetowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy - portal ozzl.org.pl
