Chirurgia robotowa, czyli zabiegi chirurgiczne z użyciem robota będzie refundowana według specjalnie wyliczonej taryfy. Od 1 kwietnia znajduje się ono w katalogu świadczeń gwarantowanych finansowanych przez narodowy Fundusz Zdrowia ze środków publicznych.
Chirurgia robotowa finansowana z NFZ
Od 1 kwietnia chorzy na nowotwór prostaty mogą liczyć na darmowe leczenie chirurgiczne. Będzie ono wykonywane za pomocą robota. Operacje z jego użyciem trafiają już oficjalnie do sytemu opieki zdrowotnej w Polsce.
Które placówki mogą liczyć na refundację NFZ?
Aktualnie jedynie 17 ośrodków w Polsce ma możliwość wykonywania takich zabiegów z refundacją z NFZ. Do końca roku ma być już 25 takich placówek, a docelowo 36. Skorzystanie z refundowanego zabiegu jest możliwe, jeśli placówka medyczna ma oddział szpitalny o profilu urologicznym lub oddziału specjalizującego się w chirurgii onkologicznej. Oddziały te muszą posiadać blok operacyjny. Aby spełniać warunki na dofinansowanie, placówka musi m.in. udokumentować wykonanie w ciągu roku co najmniej 100 operacji usunięcia prostaty z powodu nowotworu.
Wymagania dla placówek, które będą chciały realizować świadczenia robotyczne zostały określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, które weszło w życie właśnie 1 kwietnia 2022 r.
Zobacz także: Zniesione limity do specjalistów – jak wygląda praktyka
Zastosowanie robotów w chirurgii
Roboty chirurgiczne są wyposażone w kamerę endoskopową i narzędzia chirurgiczne. Ruchy ludzkiej ręki odtwarza sztuczny nadgarstek. Ich sterowanie odbywa się za pośrednictwem komputera. Sam robot nie jest w stanie wykonać żadnych czynności - jest całkowicie sterowany przez lekarza.
Oczywiście za tym wszystkim jeszcze stoi człowiek. Lekarz ma podgląd operowanych tkanek nawet w dziesięciokrotnym powiększeniu i w trójwymiarze. Chirurg steruje robotem za pomocą manetek, które umożliwiają manipulowanie wewnątrz ciała pacjenta oraz pedałami i przyciskami, służącymi do uruchamiania ssania oraz koagulacji. Sam ma wygodną pozycję, więc zminimalizowany jest jego stopień zmęczenia. Dodatkowo wyeliminowane zostają naturalne drżenia rąk. Pole widzenia lekarza jest o wiele większe dzięki kamerze i powiększeniu. O wiele łatwiej wykonać zabieg w trudnodostępnych miejscach.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu wykonano już ok. 500 tego typu operacji. Jest to placówka, w której znajduje się pierwszy w Polsce robot da Vinci. Pracuje w niej już od grudnia 2010 r.
Roboty chirurgiczne - znane pod nazwą da Vinci - doskonale sprawdzą się do przeprowadzania precyzyjnych, ale i małoinwazyjnych zabiegów. Wykonywane przez niego nacięcia są bardzo precyzyjne. W przeciwieństwie do standardowej operacji, zabieg z użyciem sa Vinci ogranicza nacięcia na skórze do ok. 1-2 cm. I nie tylko wielkość pozostających na skórze blizn jest tutaj wielką zaletą. Chodzi przede wszystkim o zmniejszenie ryzyka infekcji, mniej bólu dla pacjenta i zminimalizowanie utraty krwi podczas zabiegu. Wpływa to na skrócenie czasu rekonwalescencji do kilkunastu dni - w przeciwieństwie do kilku tygodni po normalnym zabiegu.
Zobacz także: Co medycyna zyskuje dzięki zabiegom małoinwazyjnym
Informacja umieszczona na oficjalnym portalu Ministerstwa Zdrowia - portal. gov.pl
Tagi: kontrakty NFZ, wycena świadczeń, chirurgia,
