Sytuacja osób fizycznych i jednostek samorządu terytorialnego, które usuwają nielegalnie podrzucone odpady nie jest taka sama. Koszt takiej usługi czasami bywa naprawdę znaczny. Tyle że samorząd może liczyć na wsparcie finansowe, a osoba fizyczna zostaje z kosztami sama. Jako właściciel gruntu, na który ktoś odpady podrzucił, to ona zostaje uznana za ich posiadacza i to na musi je sprzątnąć, o czym przesądzają przepisy ustawy o odpadach. Co więcej, jeśli nie zrealizuje takiego obowiązku, może zostać do tego zobowiązany decyzją administracyjną.
Usuwanie nielegalnych odpadów - nierówność w dofinansowaniu
Rzecznik Praw Obywatelskich apelował do ministerstwa klimatu w sprawie osób fizycznych zmuszonych usuwać nielegalnie podrzucone na ich teren odpady. Mają obowiązek ich uprzątnięcia na własny koszt - który niejednokrotnie jest całkiem spory. Jeśli natomiast to jednostki samorządu terytorialnego zajmują się takim usuwaniem - otrzymują dofinansowanie na ten cel. Co na to resort klimatu?
Zobacz także: Zasady magazynowania odpadów
Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił ten problem do resortu klimatu, wnosząc aby także osoby fizyczne, które znalazły się w takim położeniu, mogły liczyć na dofinansowanie. Szczególnie, że fakt porzucenia odpadów przez nieustalonych sprawców jest potwierdzony przez organy ścigania w odpowiednim postępowaniu. Na nic zdaje się to właścicielowi gruntu, jeśli nie jest w stanie wskazać konkretnego posiadacza odpadów. Wszelki ciężar dowodowy został przerzucony na niego. W takiej sytuacji trudno mówić jednak o realizacji zasady sprawiedliwości społecznej.
Rozwiązaniem sytuacji byłoby - zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich - umożliwienie osobom fizycznym sięgnięcie po dofinansowanie do usuwania odpadów w sytuacji, gdy nie ma wątpliwości, że to nie oni dopuścili się nielegalnego składowania i wytworzenia odpadów.
Zobacz także: Automatyczne wykreślenie z BDO
Jak wygląda kwestia dofinansowania dla samorządu? Jeśli ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub środowiska, konieczne jest natychmiastowe działanie dotyczące usunięcia odpadów, to działania podejmuje organ administracji publicznej. Takie działania mogą być dofinansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (priorytet "usuwanie porzuconych odpadów"). Daje on możliwość dotacji sięgającej 80% kosztów usunięcia odpadów, bądź pożyczki na całą kwotę. Pożyczka musi być jednak spłacona, co zdaniem resortu klimatu ma działać dyscyplinująco i sprawić, że faktyczny sprawca zostanie ustalony.
Zobacz także: Panele fotowoltaiczne w BDO - niestety są problemy
Biorąc to pod uwagę, Ministerstwo nie widzi podstaw, aby umożliwić skorzystanie z dofinansowania przez osoby fizyczne. Co więcej - jego zdaniem - nie można wykluczyć, że osoby te faktycznie mogą być posiadaczami odpadów, a więc finansowanie usuwania ich ze środków publicznych byłoby niestosowne i nieuzasadnione. Mogłoby doprowadzić do finansowania nieprawidłowego działania i zachęcać do niestosowania przepisów dotyczących gospodarki odpadami.
Informacja opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich na jego oficjalnej stronie internetowej - portal gov.pl
