Wiele obszarów zostało zdegradowanych. Przyczyny były różne, w tym przypadku akurat najbardziej dotkliwy jest efekt. Rewitalizacja jest natomiast powiązanymi przedsięwzięciami społecznymi, gospodarczymi i przestrzenno-funkcjonalnymi czy technicznymi oraz środowiskowymi, które mają wyprowadzić dany teren z tego stanu zdegradowania. Zakłada ona z jednej strony wykorzystanie specyficznych warunków danego obszaru, z drugiej - wykorzystanie jego potencjału lokalnego. Jest to wieloletni proces, w który często jest zaangażowana społeczność lokalna.
Rewitalizacja - czyli o czym tak naprawdę bierzemy zaświadczenie?
Sprzedaż nieruchomości wiąże się z koniecznością przedstawienia zaświadczenia o tym, czy teren objęty jest rewitalizacją. Każdy sprzedający dom czy mieszkanie o tym słyszał. Ale czym tak naprawdę jest rewitalizacja i po co nam to zaświadczenie?
Zobacz także: Rządowy projekt: grant MZG i wyższe wsparcie na termomodernizację mieszkań komunalnych
Program rewitalizacji
Szereg działań musi być odpowiednio zaplanowanych i zintegrowanych. Narzędziem, które przede wszystkim jest wykorzystywane do tego celu jest program rewitalizacji, dzięki niemu łatwiej zapanować nad wszelkimi działaniami, które mają doprowadzić do jednego celu - czyli właśnie rewitalizacji danego obszaru. Porządkuje on wszystkie działania, podmioty w nie zaangażowane i nadaje wszystkiemu ramy prawne.
Wszystko zaczyna się od wizji, do której trzeba dobrać odpowiednie przedsięwzięcia i znaleźć źródła finansowania.
Zobacz także:
Rewitalizacja czyli groźba pierwokupu
Do przygotowania aktu notarialnego zawierającego umowę przenoszącą własność nieruchomości, notariusze proszą o zaświadczenie potwierdzające, czy konkretna nieruchomość jest położona na obszarze objętym planem rewitalizacji.
W związku z licznymi wnioskami, w niektórych gminach takie informacje odpowiednio aktualizowane - można znaleźć na oficjalnych stronach internetowych.
Jeśli gmina ustanowiła obszar rewitalizacji na danym terenie, to oznacza, że może mieć prawo pierwokupu tej nieruchomości - niezależnie czy będzie to działka, dom czy mieszkanie.
Zobacz także: 3 kroki do udanej termomodernizacji domu
Umowa warunkowa
W takiej sytuacji, strony zainteresowane sprzedażą nieruchomości są zobowiązane sporządzenia umowy sprzedaży tzw. warunkowej - dojdzie ona do skutku pod warunkiem, że gmina nie skorzysta ze swojego prawa pierwokupu.
W praktyce wygląda to tak, że notariusz po sporządzeniu umowy warunkowej, powiadamia organ uprawniony do skorzystania z prawa pierwokupu, który ma miesiąc na podjęcie decyzji o ewentualnym skorzystaniu z tego prawa.
Jeśli tak - gmina także musi złożyć oświadczenie o skorzystania z prawa pierwokupu, w formie aktu notarialnego. Wówczas przyjmuje ona cenę za nieruchomość ustaloną w umowie warunkowej.
Jeśli nie korzysta z prawa pierwokupu - strony powinny podpisać drugi akt notarialny, już przenoszący własność, na dokładnie tych samych warunkach co umowa warunkowa.
Informacja opublikowana na oficjalnym portalu Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej - portal gov.pl
