Pracownikowi, który wykonywał pracę w dniu wolnym dla niego – wynikającym z zasady przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy, przysługuje inny dzień wolny od pracy udzielony do końca okresu rozliczeniowego, w uzgodnionym przez strony terminie. Dzień wolny udzielony w zamian za pracę w takim 6. dniu rekompensuje jednak tylko pracę nieprzekraczającą dobowej normy czasu pracy, a więc do 8 godzin. W przypadku, gdyby pracownik pracował w wolną sobotę 10 godzin, a pracodawca udzielił dnia wolnego, pracownikowi pozostałyby tylko 2 godziny nadliczbowe dobowe – do zrekompensowania czasem wolnym lub wynagrodzeniem z dodatkiem.
Dzień wolny za sobotę rekompensuje tylko 8 godzin
Załóżmy, że pracownik został wezwany do pracy w wolną sobotę na 10 godzin i nie otrzymał z tego tytułu dnia wolnego (co jest możliwe tylko wyjątkowo). Za pierwszych 8 godzin pracy przysługuje mu wynagrodzenie z dodatkiem 100% , a za kolejne 2 godziny – zazwyczaj wynagrodzenie z dodatkiem 50% (chyba że nadgodziny przypadły w nocy).
Nieudzielenie dnia wolnego za pracę w dniu wolnym wynikającym z zasady przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy (tzw. wolną sobotę) jest, co do zasady, wykroczeniem. Nie jest zaś wykroczeniem tylko wtedy, gdy pracodawca nie ma faktycznej możliwości udzielenia pracownikowi takiego dnia wolnego. Będzie tak, gdy:
- praca w „6.” dniu przypadała w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego,
- praca w „6.” dniu przypadała w ostatnim dniu roboczym okresu rozliczeniowego,
- pracownik po takiej pracy, do końca okresu rozliczeniowego jest nieobecny w pracy, np. z powodu choroby,
- pracownik i pracodawca nie dojdą do porozumienia co do terminu, w którym pracownik mógłby z takiego dnia wolnego skorzystać (ten ostatni powód wzbudza duże kontrowersje i bywa kwestionowany).
art. 151 § 1 i § 2, art. 151 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 2014 r., poz. 1502).
Zobacz także:
