W związku z licznymi skargami na cenę paliwa w Polsce, sprawę wnikliwie przeanalizował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK daje jednoznaczną odpowiedź, że wzrost cen w Polsce jest jedynie spowodowany mechanizmami rynkowymi. Podobnie zresztą jak w Europie. Nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia, że w jakikolwiek sposób może mieć on związek z niedozwoloną praktyką przedsiębiorców.
Ceny paliw rosną bo tak działa rynek
Wnikliwa analiza rynku paliw w Polsce, doprowadziła Prezesa UOKiK do przekonania, że wzrost jest naturalną konsekwencją tego, co się dzieje na rynku. Nie mają na to wpływu żadne nieuczciwe praktyki przedsiębiorstw.
Obiektywne czynniki rynkowe
Zdaniem UOKiKa jedynie z powodu obiektywnych czynników rynkowych nastąpił wzrost cen w Polsce. Jako najważniejsze obiektywne czynniki rynkowe wpływające na wzrost cen paliw podaje natomiast:
1) wzrost cen ropy naftowej oraz kursu dolara amerykańskiego służącego do wyceny ropy
2) ograniczenie eksportu paliw z Chin
3) spadek możliwości wydobycia ropy w rafineriach działających w Europie - część z nich została zamknięta ze względu na przewidywania, że ropa przestanie być tak potrzebna ze względu na wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi. Nałożył się na to równie spadek popytu paliwa w pierwszym okresie pandemii.
4) sankcje nałożone na Rosję - znaczącego eksportera paliw, w tym benzyn oraz ropy naftowej.
Wzrost cen paliw - a co za tym idzie równie benzyny i oleju napędowego to problem dotyczący globalnego rynku.
Zobacz także: Ubezpieczyciel nie narzuci opłaty za samochód zastępczy
Badanie Orlenu i grupy Lotos
PKN Orlen oraz Grupa Lotos zostały poproszone o informacje dotyczące ich polityki sprzedażowej. Miały one dotyczyć okresu od stycznia 2021 r. Po przeanalizowaniu sposobu kalkulowania cen hurtowych i detalicznych, zasad ustalania cen sprzedaży, składników tych cen i marż rafineryjnych - Prezes UOKiK stanął na stanowisku, że zmiana wysokości cen nie jest związana z nieprawidłowym działaniem przedsiębiorców, a jest jedynie naturalną konsekwencją sytuacji rynkowej.
Ważne: Pobieranie wysokich cen przez podmiot dominujący nie jest zakazane w świetle ustawodawstwa antymonopolowego.
Prezes UOKiK uznaje więc, że takie działanie jest zgodne z prawem, podpierając się stanowiskiem Sądu Najwyższego sprzed 19 lat. Abstrahując od upływu czasu, warto byłoby zaznaczyć, że sytuacja gospodarcza i polityczna także była wówczas inna. Sąd Najwyższy w wyroku będącym podstawą rozważań stwierdził wówczas, że kalkulacje cen paliw oparte na czynnikach obiektywnych i subiektywnych oraz nawiązujące do cen na rynkach światowych - w pełni konkurencyjnych, są równoprawne w stosunku do innych typów kalkulacji, np. w oparciu o koszt wytworzenia.
Trzeba przyznać, że w zestawieniu z zaciskaniem pasa, tarczami antyinflacyjnymi i innymi programami mającymi pomóc, a jednocześnie z powszechnym chwaleniem się spektakularnymi wynikami sprzedażowymi Orlenu, interpretacja UOKiK jest co najmniej - ciekawa.
Zobacz także: Wybory parlamentarne w kontekście nowych dekoderów
Informacja opublikowana na oficjalnym portalu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - portal uokik.gov.pl

