Problemy z rozliczaniem podatków dotyczą głównie VAT

W 2014 roku resort finansów musiał aż 15 674 razy tłumaczyć podatnikom niejasności w przepisach dotyczących VAT. Oznacza to, że co druga wątpliwa kwestia, z którą spotykają się podatnicy, dotyczy właśnie tego jednego podatku.

VAT to ogromny system, rozliczany przez dużą grupę podmiotów. Jednak samą wielkością i powszechnością systemu nie można tłumaczyć tego, że podatnicy mają z nim tak duże problemy. Jest jeszcze drugi powód: przepisy są w dużej mierze po prostu źle skonstruowane, tzn. niespójne i nieprzystające do realiów biznesowych. Trudno się dziwić, że podatnicy się w nich gubią. Oba te powody – obszerność systemu i niska jakość przepisów – są równie ważne.

Według obliczeń Grant Thornton 72% interpretacji podatkowych publikowanych przez resort finansów rozstrzyga wątpliwe kwestie na korzyść podatnika. Jednak chociaż te dane przedstawiają optymistyczny obraz, to wiele wskazuje na to, że jest on daleki od stanu faktycznego. Eksperci zwracają uwagę, że w wielu przypadkach podatnicy występujący z wnioskami o indywidualne interpretacje powielają inne wnioski w tej samej sprawie. Trzeba bowiem pamiętać, że interpretacja chroni tylko tego, kto ją otrzyma. Zdarza się więc, że po jednej pozytywnej interpretacji resort finansów zalewany jest dziesiątkami wniosków o tę samą wykładnię. To sztucznie podbija statystyki rozstrzygnięć na korzyść podatnika.

O tym, że organy skarbowe wcale nie są przychylne podatnikom, świadczyć mogą chociażby statystyki wojewódzkich sądów administracyjnych. Około 30% negatywnych interpretacji podatkowych (tych na niekorzyść podatnika) jest obecnie zaskarżanych do NSA (w 2014 roku podatnicy zaskarżyli 3098 interpretacji), czyli aż w co trzecim przypadku podatnik jest przekonany do swoich racji i idzie walczyć o nie w sądzie. Spośród tych wszystkich zaskarżeń aż co drugie zostaje przez sąd uznane za zasadne (w 2014 roku w 1565 przypadkach WSA stanął po stronie podatników).