Do pewnych komplikacji związanych z odliczaniem tzw. ulgi na dzieci dochodzi wówczas, gdy dochodzi do rozwodu. Nawet w sytuacji, gdy podatnicy nie prowadzą wspólnie gospodarstwa domowego, ale wspólnie wychowywali dziecko w trakcie roku podatkowego, rodzicowi, który aktualnie prowadzi gospodarstwo domowe wraz z dzieckiem nie przysługuje prawo do ulgi prorodzinnej jako osobie samotnie wychowującej dziecko.
Do kwoty limitu rodzice jedynaka mają prawo do ulgi
Gdy łączne dochody męża i żony pozostających przez cały rok w związku małżeńskim przekroczą w skali roku 112.000 zł, tracą prawo do ulgi na syna. Fakt, że małżonkowie nie mieszkają już razem, ponieważ są w trakcie rozwodu, nie oznacza, że matka może zastosować preferencję jako osoba samotnie wychowująca dziecko.
Właśnie tego zdania był Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach (interpretacja indywidualna z 15 stycznia 2014 r., nr IBPBII/1/415-878/13/HK), który przypomniał, że odliczenie na dzieci dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej.
Możliwość zastosowania ulgi, w przypadku rodziców wychowujących jedno dziecko, będzie przysługiwała, jedynie w przypadku gdy łączne dochody małżonków pozostających przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim nie przekroczą w skali roku 112.000 zł.
W rozliczeniu za 2013 r. wysokość odliczenia za każdy miesiąc roku podatkowego wynosi:
- 92,67 zł na pierwsze dziecko,
- 92,67 zł na drugie dziecko,
- 139,01 zł na trzecie dziecko,
- 185,34 zł na czwarte i odrębnie taka sama kwota na każde kolejne dziecko.
Fakt, że podatnicy w 2013 roku nie mieszkają razem i jeden z nich prowadzi z dzieckiem odrębne gospodarstwom domowe, nie pozwala na uznanie, że jest rodzicem niepozostającym w związku małżeńskim, do którego ma zastosowanie zwolnienie dla osób samotnie wychowujących dzieci.
Zobacz także:
