Czy wspólność majątkowa jest konieczna do wspólnego rozliczenia?

Co do zasady małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu. Jednak mogą wnioskować w zeznaniu podatkowym o wspólne opodatkowanie jeśli przez cały rok podatkowy (lub od momentu zawarcia związku do końca roku podatkowego)
a) pozostają w związku małżeńskim
b) pozostają we wspólności majątkowej.

W takiej sytuacji mogą być opodatkowani łącznie od sumy swoich dochodów po uprzednim odliczeniu kwot zmniejszających dochód dla każdego z nich. W takim przypadku podatek jest określony w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy łącznych dochodów małżonków. 

Z takiego preferencyjnego rozwiązania mogą skorzystać jedynie te osoby, w których związku obowiązuje system małżeńskiej wspólności majątkowej. W niedawnej petycji zaproponowano tego wykreślenie warunku z omawianego przepisu.

Autor podkreśla, że istotne cele małżeństwa nie są zależne od tego, czy obowiązuje w nim wspólność majątkowa, czy też nie. Obecna regulacja podatkowa sprawia, że nawet w przypadku gdy małżonkowie będą objęci umową małżeńską dotyczącą intercyzy choćby przez jeden dzień w roku kalendarzowym, nie będą mogli skorzystać ze wspólnego rozliczenia. 

Tymczasem ustawa - Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie różnicuje sytuacji małżeństw w zależności od obowiązywania konkretnego ustroju majątkowego. Łączne dochody małżonków są także brane od uwagę w przypadku obliczania progów uprawniających do świadczeń socjalnych i także w tym przypadku przepisy nie różnicują ich sytuacji w zależności od obowiązywania wspólności majątkowej lub nie. Autor podkreśla więc, że małżeństwa które decydują się na rozdzielność majątkową są z jednej strony pozbawione możliwości wspólnego rozliczenia, z drugiej - nie mają także szans na oddzielne liczenie dochodu na potrzeby świadczeń socjalnych (osoba pozostająca w konkubinacie mogłaby korzystać z zasiłku, ale w przypadku małżeństwa - zawsze bierze się pod uwagę łączny dochód małżonków). Autor postrzega takie regulacje jako dyskryminujące dla części małżeństw.