Terapia osób mających poważne problemy z wiarą we własne siły zazwyczaj trwa długo. Powodem są między innymi trudności w ustaleniu, co właściwie spowodowało takie, a nie inne zaburzenia.
Uwierz w siebie! 6 kroków do wiary we własne możliwości i poczucie się ważnym
Ogarnia Cię czasem przygnębienie związane z przekonaniem, że właściwie nie jesteś wartościowym człowiekiem? Myślisz, że są mądrzejsi, bardziej zaradni, ładniejsi, „wygadani” i pewni siebie? A może masz do siebie żal, że czegoś w życiu nie zmieniasz, że nie próbujesz? Wszystko to ma związek z zaniżoną wiarą w siebie. Poznaj przyczyny tego problemu i zacznij czuć się dobrze w swojej skórze.
Czynników wyzwalających może być całe mnóstwo, niemniej zazwyczaj niskie poczucie wartości to wynik:
- doświadczeń z domu rodzinnego – zarówno bardzo krytyczna postawa ze strony rodziców (np. „nigdy się niczego nie nauczysz”) jak i postawa nadopiekuńcza („daj, lepiej ja to zrobię”), w konsekwencji czego nie jesteśmy w stanie uwierzyć we własne możliwości;
- porażki – doświadczenie kilku porażek powoduje strach przed podejmowaniem kolejnych wyzwań;
- toksyczne relacje – czasem wina za obniżoną wiarę we własne możliwości stoi po stronie osób, z którymi utrzymuje regularny kontakt, a które ciągle umniejszają nasze wysiłki, osiągnięcia, wkład.
Uwierz we własne możliwości i poczuj się kimś ważnym. Jak sobie pomóc?
- Uwierz, że możesz coś zmienić
Skoro masz problem z wiarą w siebie, to zapewne trudno Ci w ogóle uwierzyć, że to może się zmienić. Twój poziom samooceny nie jest jednak czymś odgórnie ustalonym i niezmiennym - tak, jak z jakiegoś powodu przestałeś/-łaś wierzyć we własne siły, tak samo może stać się coś, co to odwróci. Oczywiście nie zadzieje się to w jeden dzień, niemniej dzięki pracy nad sobą naprawdę możesz zacząć czuć się znacznie lepiej. - Zwracaj uwagę, kiedy zaczynasz w siebie wątpić
Uważność to słowo-klucz w pracy nad wiarą we własne siły. Obserwuj uważnie swoje emocje i stany. Zwracaj uwagę, kiedy zaczynasz czuć się źle i co wtedy o sobie myślisz.
Przykład: Łapie cię przygnębienie, bo np. znowu zgodziłaś/-łeś się wyświadczyć komuś przysługę, chociaż obiecywałaś/-łeś sobie, że to się nie powtórzy. Zamiast powtarzać sobie: „jestem do bani, nie umiem powiedzieć zwykłego: nie”, zastanów się, dlaczego właściwie boisz się odmówić. Co powoduje, że reagujesz tak, a nie inaczej? Co stałoby się, gdybyś jednak z Twojej strony padła grzeczna odmowa? - Odkryj swoje mocne strony
Każdy je ma – Ty też. Wypisz je, starając się patrzeć na siebie trochę z „boku”. Nie chodzi o to, żeby mieć listę, na którą będziesz codziennie zerkać (choć możesz to robić). Masz zrobić to po to, aby uświadomić sobie, że jesteś wartościowym człowiekiem. Masz mnóstwo zalet. - Zastanów się, co Ci najbardziej w sobie przeszkadza
Co Twoim zdaniem najbardziej obniża twoją samoocenę czy też ogranicza wiary we własne siły? Nie myśl „no ogólnie, wszystko” tylko staraj się określić konkrety: „nie wierzę w to, że potrafię coś zrobić”, „mam problem z asertywnością, przez co czuję się źle”, „boję się, że wyjście z inicjatywą sprawi, że ktoś mnie wyśmieje”. - Zadbaj o wiedzę i umiejętności
Przykład: Czujesz się źle ze sobą, ponieważ nie potrafisz przedstawić swojego zdania na firmowym spotkaniu. Jak możesz zadbać o to, by wypaść dobrze? Poczytaj o odpowiedniej postawie i modulacji głosu. Zacznij ćwiczyć przed lustrem – np. staraj się likwidować wszelkie „yyy” oraz „eee”, które pojawiają się podczas budowania zdania. Zastanów się, co dokładnie chcesz powiedzieć na zbliżającym się spotkaniu. Innymi słowy – przygotuj się. A potem wyjdź poza swoją strefę komfortu i przełam się. - Nie neguj komplementów i słów uznania pod swoim adresem
Brak wiary we własne możliwości oraz niska samoocena przejawiają się w sposobie odbierania miłych słów pod swoim adresem.
Przykład: Ktoś mówi Ci, że świetnie wyglądasz, a ty odpowiadasz: „Daj spokój, to stare ciuchy”, „Chyba żartujesz, mam takie wory pod oczami!” itd. Przestań sobie umniejszać. Naucz się odpowiadać: „Dziękuję, to bardzo miłe” i „Dzięki, naprawdę się starałem/-łam”.
Ważne: Ciągłe zmaganie się z brakiem wiary we własne możliwości nie jest dolegliwością, która trochę zmniejsza jakość życia, ale problemem, który może całkowicie to życie odmienić. Dlatego jeśli czujesz, że nie radzisz sobie, a wszelkie postanowienia i próby zmian kończą się porażką, skontaktuj się ze specjalistą – być może niezbędne jest rozpoczęcie terapii.
Warto pamiętać, że wiara we własne siły i wysokie poczucie własnej wartości to nie to samo, co arogancja. Arogancka postawa, czyli między innymi przekonanie, że wie się wszystko najlepiej (plus niechęć do przyznawania się do pomyłki i brak krytycyzmu wobec własnych opinii czy działań) jest wysoce drażliwa dla innych i w konsekwencji mecząca dla samego zainteresowanego. Osoby aroganckie same często są nieszczęśliwe – nie rozumieją na przykład, dlaczego inni się od nich odsuwają.
