W przypadku funduszy zamkniętych, inwestorzy muszą liczyć się z koniecznością zamrożenia środków co najmniej na kilka lat. Środki będą jednak pracowały bardzo efektywnie, ponieważ mając do dyspozycji całą powierzoną kwotę, zarządzający może bez obaw zainwestować wszystkie środki rezygnując z tzw. poduszki płynnościowej, którą muszą trzymać fundusze otwarte na wypadek odpływu inwestorów.
Poduszka płynnościowa funduszy otwartych
Fundusze otwarte mają większą poduszkę płynnościową, ale generują mniejsze zyski. Wtórny rynek obligacji korporacyjnych jest wciąż zbyt mało płynny, by zarządzający mógł w krótkim czasie zamienić posiadane obligacje na gotówkę nie wpływając przy tym na ceny. Dlatego zarządzający utrzymują od 10 do nawet 20 proc. zarządzanych aktywów w płynnych instrumentach finansowych takich jak lokaty czy bony skarbowe. Oznacza to, że spora część portfela pracuje na zwolnionych obrotach, w porównaniu do części zainwestowanej w obligacje firm.