Stop Russia Now - konferencja Premiera o działaniach w związku z agresją Rosji

Premier chce budzić sumienia zachodniej Europy. Niemcy, Francja, Austria i Włochy także powinny to zrozumieć. Ukraina walczy za pokój w Europie, nie tylko dla siebie. Na konferencji dziennikarze pytali o wchodzącą dziś w życie ustawie o Obronie ojczyzny. 

Ustawa tworzy nowe perspektywy dla tworzenia silniejszego wojska polskiego - będą odpowiednio do tego przystosowane procedury. Dzięki niej będzie można sprawniej kupić broń za granicą, lecz także produkować broń w Polsce. Także po to, aby przekazywać broń Ukrainie. Polska jest państwem, który w kwestii pomocy wojskowej już teraz przekazało pomoc w wysokości ok. 7 mld. zł dla Ukrainie. Trzeba mieć świadomość, że ta pomoc jest potrzebna, bo Ukraina walczy nie tylko za siebie. Linia frontu znajduje się w tym państwie, ale waleczny duch Ukrainy sprawił, że wojna mająca trwać “chwilę” toczy się drugi miesiąc. Jednak sam duch walki nie wystarczy, jeśli nie będzie się czym bronić. Dlatego trzeba też pomagać Ukrainie, by zatrzymać Rosję.  

Co do samej akcji - billboardy ruszają wraz z akcją już 23 kwietnia. Odpowiednie działania mają pojawić się również w mediach społecznościowych. Przekaz ma trafić do zwykłych ludzi, ale to nie oni decydują. Trzeba rozmawiać z decydentami. Trzeba przekonać - przede wszystkim Niemców, żeby zastosować radykalne rozwiązania, ale te rozwiązania muszą być zastosowane przez całą Europę jednolicie, tylko wówczas będą dotkliwe dla Rosji. Premier znacząco podkreślał, że sankcje nałożone na Rosję są zbyt małe. Jej gospodarka ucierpi, ale dopiero w długiej perspektywie. Teraz aktualnie niewiele się z nią dzieje. Ukraina jest niszczona teraz i reakcje powinny być teraz - trzeba działać szybciej, mocniej i bardziej na rzecz Ukrainy.