Każda szansa na poprawę sytuacji polskich firm transportowych jest przyjmowana przez przedsiębiorców z nadzieją. Taką okazją może być pełna liberalizacja w handlu dwustronnym między Unią Europejską a Turcja. Za taki rozwiązanie opowiada się również Stowarzyszenie Tureckich Przewoźników. Według badań eksport Turcji do UE może wzrosnąć nawet o 5 mld euro, a handel dwustronny o 10 mld euro. Dla Turcji jest to o tyle ważne, że za rok będzie renegocjowała z Unią umowę celną.
Turcja – czy tam się skierują polscy przewoźnicy
Komisja Europejska przeprowadziła badanie dotyczące potencjału rynku tureckiego. Wynika z niego, że jeśli dojdzie do liberalizacji w transporcie lądowym między UE a Turcją, wszyscy na tym skorzystają. Także polscy przewoźnicy, którzy obecnie borykają się z wieloma problemami.
Taka liberalizacja może być pozytywnym bodźcem dla polskiej branży transportowej. Turcja to ogromny rynek z dużym potencjałem eksportowym. Poza tym na takim rozwiązaniu skorzystają nie tylko firmy transportowe. Dobrą informacją jest to, że tureckie prawo transportowe jest raczej przyjazne polskim firmom. W przypadku przewozu standardowych ładunków służby kontrolne nie wymagają wielu dodatkowych dokumentów poza podstawowymi, takimi jak:
-
prawo jazdy,
-
dowody rejestracyjne i ubezpieczenia oraz
-
list CMR.
Oprócz tych dokumentów w niektórych przypadkach od kierowcy wymagane jest zezwolenie, które wydaje Biuro ds. Transportu Międzynarodowego GITD.
energiamax.pl
Zobacz także:
Tagi: przewoźnik
