Zakłady ubezpieczeń będą rozliczały szkodę między sobą, bez udziału poszkodowanego. Wewnętrzne rozliczanie nie będzie przekładało się w żaden sposób na wysokość odszkodowania dla klienta. Takie rozwiązanie zaproponowała Polska Izba Ubezpieczeń (PIU).
Szybsza wypłata odszkodowania z ubezpieczenia OC
Pokrzywdzony w wypadku będzie mógł zgłosić szkodę w swoim zakładzie ubezpieczeń, a nie w zakładzie sprawcy. Dzięki temu uzyskiwanie odszkodowań z OC będzie szybsze. Niektóre zakłady ubezpieczeń już oferują taką usługę.
Nowy model będzie opierał się na systemie rozliczeń ryczałtowych BLS, obowiązującym już w niektórych krajach europejskich, np. w Belgii. Polega to na tym, że ubezpieczyciele rozliczają się między sobą na podstawie ustalonych kwot, a nie za każdym razem po rzeczywistych kosztach szkody.
Systemem BLS zostaną objęte tylko uszkodzenia pojazdu, nie będzie to dotyczyło szkód osobowych. Jako pierwsze powszechną usługę bezpośrednich likwidacji szkód wprowadziło PZU w kwietniu 2014 roku. Następnie w maju taką usługę zaoferowało UNIQA TU. Bezpośrednią likwidację szkód, ale jeszcze nie powszechną (ze względu na pobierane dodatkowe opłaty oraz limit wysokości szkody) zaoferowały wcześniej InterRisk i TUiR Warta. Reszta branży chce zaczekać z wprowadzeniem usługi do czasu zakończenia prac w Polskiej Izbie Ubezpieczeń.
Do tej pory szkody powstałe w wyniku zdarzeń drogowych były zgłaszane w zakładzie ubezpieczeń sprawcy. Wysokość straty wyceniał rzeczoznawca związany z tą firmą i na podstawie wyceny ubezpieczyciel sprawcy wypłacał odszkodowanie.
Newseria.
Zobacz także:
