Chory kierowca to poważne zagrożenie na drodze. Ważąca kilkadziesiąt ton ciężarówka prowadzona przez źle czującego się kierowcę może zjechać na przeciwległy pas jezdni i spowodować śmierć wielu osób. Kardiolodzy alarmują, że zawodowi kierowcy są wyjątkowo narażeni na choroby serca i układu krążenia. Głowną przyczyną chorób jest siedzący tryb życia i złe nawyki żywieniowe. Dodatkowym czynnikiem, który może się przyczynić do zawału serca, jest silny stres.
Prezes Pilskiego Towarzystwa Kardiologicznego Janina Stępińska mówi też, że część kierowców w ogóle nie dba o swoje zdrowie. Przytacza przykład ukraińskiego kierowcy, który trafił do niej po rozległym zawale serca. Mężczyzna był zainteresowany jak najszybszym powrotem na trasę, bez względu na swój stan zdrowia.
Badania kierowców ciężarówek
Inspekcja Transportu Drogowego razem z warszawskim Uniwersytetem Medycznym chce przebadać zawodowych kierowców samochodów ciężarowych. Na podstawie badań powstanie program ochrony przed chorobami serca.
Pomysłodawcy programu zapewniają, że jeśli w wyniku badania u kierowcy
ciężarówki zostanie zdiagnozowana choroba, nie zostanie zwolniony z
pracy, lecz otoczony specjalistyczną opieką. Wszystko po to, by
dolegliwości nie zakłócały wykonywanych obowiązków i nie zagrażały innym
uczestnikom ruchu drogowego.
Policja nie prowadzi statystyk
dotyczących wypadków, które są skutkiem ataku serca. Jednak z informacji
różnych instytucji wynika, że rocznie dochodzi do kilku lub kilkunastu
tego typu zdarzeń.
