Policja, straż miejska lub gminna oraz Inspekcja Transportu Drogowego nadal mogą karać właścicieli aut złapanych przez fotoradary za niewskazanie kierowcy. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 96§ 3Kodeksu wykroczeń pozwalający ich karać jest zgodny z konstytucją.
Wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego
Właściciel samochodu musi wskazać na zdjęciu z fotoradaru, kto kierował pojazdem w momencie popełnienia wykroczenia. Jeśli tego nie zrobi, zostanie ukarany, co jest zgodne z konstytucją. Taki wyrok wydał trybunał.
W dniu 12 marca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał pytanie Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Lublinie dotyczące wskazania sprawcy wykroczenia drogowego. Zdaniem sądu przepis ten przewiduje zbyt represyjną sankcję.Trybunał nie zgodził się z tą opinią. Stwierdził, że właściciel pojazdu ma obowiązek wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył samochód do używania w oznaczonym czasie, chyba że auto zostało użyte wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Jeżeli tego nie zrobi, zostanie ukarany grzywną.Brak tej kary spowodowałby, że właściciele pojazdów masowo nie wskazywaliby sprawców wykroczeń drogowych. W konsekwencji fotoradary nie spełniłyby zakładanego celu, czyli redukcji liczby poważnych wypadków drogowych oraz ich ofiar.
Wysokość kary może wynosić od 20 do 5.000 zł. Zdaniem TK nie jest ona ani za ostra, ani nieproporcjonalna. Trybunał dodał, że alternatywą dla fotoradarów może być tylko większa liczba policjantów kontrolujących ruch drogowy. Takie rozwiązanie byłoby jednak tylko z pozoru mniej uciążliwe dla kierowców, a dodatkowo bardziej kosztowne dla państwa. Ponadto TK uznał, że kwestionowany przepis nie służył wyłącznie zwiększeniu wpływów do budżetu państwa.
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 12 marca 2014 r, P 27/13.
