Nie trzeba wskazywać, komu został powierzony pojazd, ale tylko wtedy, gdy został on skradziony. W każdym innym przypadku, za niewskazanie kierowcy, który popełnił wykroczenie, właścicielowi auta grozi 500 zł mandatu.
Odmowa wskazania kierującego pojazdem
Właściciel lub posiadacz pojazdu ma obowiązek wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że auto zostało użyte wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
Jeżeli właściciel odmówi przyjęcia mandatu, sprawa jest kierowana do sądu. Wcześniej zostanie przesłuchany, chyba że złoży wniosek o odstąpienie od przesłuchania ze względu na to, że byłoby to dla niego kłopotliwe. Zarówno do protokołu przesłuchania, jak i do wniosku o odstąpienie od niego, można wnosić wyjaśnienia i uwagi.
Z kolei jeśli mandat zostanie przyjęty, ale po pewnym czasie właściciel pojazdu stwierdzi jego niezasadność, może w terminie 7 dni od nałożenia kary wnieść do sądu wniosek o jej uchylenie. We wniosku trzeba przedstawić okoliczności, które przesądzają o tym, że nie doszło do wykroczenia. W posiedzeniu sądu w sprawie uchylenia mandatu można uczestniczyć osobiście, ale nie jest to obowiązkowe.
-
art. 129, 129a i 129b ustawy z 20 czerwca 1997 r. − Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz.U. z 2012 r. poz. 1137 z późn. zm.),
-
art. 95−101 ustawy z 24 sierpnia 2001 r. − Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (tekst jedn.: Dz.U. z 2013 r. poz. 395 ze zm.).
Zobacz także:
Tagi: mandat, wykroczenia drogowe
