Gdzie są urządzenia rejestrujące auta przejeżdżające na czerwonym świetle

Urządzenia, składające się z kamer i czujników, są zsynchronizowane ze światłami ulicznymi. Nie mierzą prędkości pojazdów, tylko wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Jeśli kierowca będzie jechał mimo zapalenia się czerwonego światła, kamera sfotografuje auto. Dzięki temu ITD otrzyma dowód na popełnienie wykroczenia i rozpocznie postępowanie w sprawie nałożenia mandatu na kierowcę. Przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle karany jest 6 punktami karnymi i mandatem w wysokości od 300 do 500 zł.

Takie rozwiązanie ma wymusić na kierowcach zmianę stylu jazdy. Żółte światło ma być dla nich sygnałem do zwolnienia i zatrzymania pojazdu, a nie przyspieszenia, żeby zdążyć przejechać. Zdjęcie z kamery będzie jednoznacznym dowodem i kierowca nie będzie mógł się usprawiedliwić tym, że wjechał na skrzyżowanie jeszcze na żółtym świetle. Nowe urządzenia mają poprawić bezpieczeństwo drogowe oraz płynność ruchu.

Miejsca lokalizacji urządzeń:

Pierwsze urządzenia zaczęły działać już na przełomie grudnia i stycznia. Całość powinna być gotowa do końca 2015 roku.