Urząd kontroli skarbowej może wezwać podatnika na przesłuchanie w ramach prowadzonego postępowania. Podatnicy niekiedy mogą mieć wątpliwości czy w takiej sytuacji mogą domagać się od organu skarbowego zwrotu kosztów takiej podróży. Organy podatkowe oraz sądy administracyjne stoją na stanowisku, że zwrot się nie należy.
Wydatki na wyjazd do urzędu skarbowego są kosztem podatkowym
Wydatki ponoszone na wyjazd do urzędu skarbowego samochodem wykorzystywanym na potrzeby działalności gospodarczej są kosztami uzyskania przychodu. Podatnik nie może się jednak domagać ich zwrotu, jeżeli nie stawił się na wezwanie urzędu.
Urząd skarbowy może np. orzec, że samochód, którego przedsiębiorca użył do stawienia się na przesłuchanie jest środkiem trwałym firmy, a więc jego eksploatacja jest rozliczana w kosztach przedsiębiorstwa. Na podobnych stanowiskach stają sądy administracyjne. Do kosztów postępowania zaliczają m.in. koszty podróży strony (podatnika) związane z jej osobistym stawiennictwem.
Z taką właśnie sprawą zmierzył się Sąd Administracyjny w Poznaniu, który rozstrzygał o przypadku podatnika wezwanego do organu skarbowego. Podatnik jednak nie stawił się na przesłuchanie, żądając najpierw zwrotu obliczonych kosztów podróży samochodem wykorzystywanym do działalności gospodarczej.
Sąd orzekł, że wprowadzenie samochodu do ewidencji środków trwałych spowodowało, że wykorzystywany jest on na potrzeby prowadzonej działalności. Zatem koszty związane z jego eksploatacją, w tym odpisy amortyzacyjne i koszty paliwa, stanowią koszty uzyskania przychodu.
Wydatki związane z podróżą do siedziby organu podatkowego samochodem stanowiącym środek trwały firmy są kosztami uzyskania przychodu. Są to koszty poniesione w celu zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Przedsiębiorca nie mógł więc skorzystać z prawa do zwrotu kosztów podróży, skoro ich faktycznie nie poniósł.
Wyrok WSA w Poznaniu z 26 czerwca 2014 r., I SA/Po 1004/13.
Zobacz także:
