ZNP skierowało do Premiera list zawierający prośbę o wypłatę dodatku inflacyjnego. Powód jest oczywisty, jest nim inflacja. ZNP podaje, że w czerwcu sięgnęła ona 16,8% na ceny towarów oraz 11,5% na ceny usług. Tymczasem wynagrodzenie początkujących nauczycieli zbliżone jest raczej do minimalnego wynagrodzenia, niż do krajowej średniej - a wymagania dotyczące ich kwalifikacji i zadań są coraz większe.
Dodatek inflacyjny dla nauczycieli
Nauczyciele walczą o swoje wynagrodzenia. W związku z zablokowaniem podwyżek, których poziom nie był adekwatny do ich postulatów, Związek Nauczycielstwa Polskiego prosi Premiera o wypłatę dodatku inflacyjnego.
Zobacz także:
Prośba o wypłatę dodatku jest dość kategoryczna. Związek Nauczycielstwa Polskiego pisze w swoim liście, że oczekuje i domaga się wypłacenia do końca grudnia 2022 r. jednorazowego dodatku inflacyjnego. Dodatek ma zminimalizować spadek realnej płacy nauczycielek i nauczycieli, choć jak sam samorząd zauważa, nie jest to rozwiązanie systemowe, a jednorazowe i doraźne. W swoim liście ZNP wskazuje także źródło finansowania, z którego wypłata dodatku może być pokryta. Są to pieniądze z niewykorzystanej kwoty rezerwy budżetowej na wynagrodzenia nauczycieli w roku 2022 w wysokości 1,3 mld zł. Jako dodatkowe źródło proponuje wykorzystanie pieniędzy w wysokości 700 mln zł przeznaczonych na TVP.
ZNP argumentuje, że w 2021 r. wzrost wynagrodzeń nauczycieli został zamrożony. A to przyczyniło się do jeszcze większego realnego spadku płacy w 2022 r. Związek Nauczycielstwa Polskiego zaciekle walczył o faktyczny wzrost płac nauczycieli, który na dobrą sprawę sprowadzał się do ich urealnienia. Niezależnie od podejmowanych działań, wszelkie postulaty były odrzucane przez ministra edukacji i nauki.
Zobacz także: Czy można zaokrąglać godziny ponadwymiarowe
W maju pojawiła się inicjatywa poselska, która proponowała wzrost wynagrodzenia o 4,4%. Środowisko nie odebrało tego jednak dobrze. Od września wzrost wynagrodzeń został przewidziany jedynie dla nauczycieli początkujących, podczas gdy 82% pedagogów to nauczyciele mianowani i dyplomowani. Trzeba także zauważyć, że ten wzrost uchronił początkujących nauczycieli przed pensjami niższymi niż minimalna krajowa.
Zgodnie z zapowiedziami w roku 2023 wzrost pensji być może sięgnie 7,8%.
Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Związku Nauczycielstwa Polskiego - portal znp.edu.pl
