Filia biblioteczna – dostępność grantów

I tak w projektach o wsparcie mogą starać się jednostki z miast do 20 000 mieszkańców. Automatycznie więc filie biblioteczne działające na osiedlach w dużych miastach są wyłączone z rywalizacji.

Ograniczenia konkursowe mają swoją jasną i ciemną stronę. Wszystko zależy od perspektywy, jaką przyjmiemy. Bibliotekarze z małych miejscowości powiedzą, że jest to właściwe postępowanie. Przecież filie w dużych miastach mogą korzystać ze wsparcia większych jednostek nadrzędnych.

Z drugiej strony bibliotekarze takich filii wiedzą, że nie zawsze jest to prawda. Są bowiem sytuacje, w których muszą sobie oni radzić sami i w pojedynkę walczyć o czytelnika (użytkownika).

Są jednak możliwości, które stoją otworem przed bibliotekarzami filii znajdujących się w większych miastach. Mogą oni starać się o dofinansowanie np. w ramach projektów budżetów obywatelskich. Mając ciekawą inicjatywę, mogą zgłosić ją do konkursu, w którym to mieszkańcy zadecydują, które działanie otrzyma wsparcie.

I wcale nie jest tak, że filie biblioteczne są na straconej pozycji. Należy tylko solidnie przygotować się do konkursu i precyzyjnie opisać pomysł. Następnie zadbać o jego promocję i zebrać grono ambasadorów, którzy rozpropagują ideę wśród mieszkańców.