Od kwietnia 2013 r. obowiązują przepisy określające minimalne wymagania dotyczące e-rejestracji pacjentów. Umożliwiają one umawianie wizyt drogą elektroniczną. To zmusza placówki medyczne do dostosowywania się do nowych wymogów. Wybierając dostawcę oprogramowania do przetwarzania danych medycznych, warto zorientować się, jakie rozwiązania gwarantuje, aby zapewnić efektywne zarządzanie podmiotem.
Od 1 stycznia 2013 r. podmioty lecznicze świadczące usługi z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, prowadzące kolejki oczekujących, powinny umożliwić świadczeniobiorcom umawianie wizyt drogą elektroniczną. Wiele z placówek wstrzymywało się z realizacją tego obowiązku do czasu wydania przepisów wykonawczych. Przepisy weszły w życie 4 maja.
Nowe rozporządzenie zakłada, że pacjent powinien mieć możliwość wyszukania wolnych terminów rejestracji na wizytę w wyznaczonych przez placówkę godzinach i dniach, wyboru terminu wizyty podczas rejestracji oraz samą rejestrację online.
Przewiduje także powiadamianie środkami komunikacji elektronicznej, np. za pomocą sms lub e-mail, o zmianie terminu wizyty, wydruk i przegląd zaplanowanych wizyt oraz możliwość rezygnacji lub przesłania informacji o niemożności stawienia się na wizytę.
Podmioty lecznicze czeka coraz intensywniejsze dostosowywanie się do nowych wymogów. W tym przypadku ważne jest, aby sprawdzić możliwość wdrożenia e-rejestracji u swojego dostawcy oprogramowania do
przetwarzania danych medycznych.
Szukanie dodatkowych rozwiązań na własną rękę może okazać się karkołomnym wyczynem. Nie każda integracja dodatkowego oprogramowania z już funkcjonującym w podmiocie leczniczym może okazać się wykonalna. W grę wchodzą także kwestie biznesowe, programistyczne, a także ograniczenia czasowe.
Wprowadzenie e-rejestracji to korzyści zarówno dla pacjentów, jak i dla lekarzy. W pierwszej kolejności należy wymienić możliwość rejestracji bez konieczności fizycznej obecności w podmiocie leczniczym czy wykonywania wielu telefonów. To oszczędza czas pracy pracowników rejestracji i minimalizuje koszty prowadzenia działalności.
Każda zmiana czy rezygnacja z terminu nie wymagają zbędnego absorbowania personelu. Ponadto pacjent jest zidentyfikowany w systemie. Nie ma też obaw związanych ze zbędnym blokowaniem terminów wizyt, gdyż osoba rejestrująca się jest świadoma konsekwencji wynikających z nieobecnością na wizycie.
Dobrze wykonany system będzie przypominał także o wizycie w formie elektronicznej, co zmniejszy zagrożenie niestawienia się na nią.
Dodatkowo każdy kierownik medyczny będzie miał możliwość kontrolowania całego
procesu rejestracji. Począwszy od określenia przedziału czasu, w którym pacjenci mogą się rejestrować drogą elektroniczną, aż po możliwość generowania raportów z pracy rejestracji. To z pewnością przełoży się na trafniejsze i bardziej efektywne zarządzanie podmiotem leczniczym.
Tomasz Ozga, Sales Representative Sektora Aplikacji Medycznych w firmie Ericpol
Zobacz także:
