Dłuższe niż 2-3 letnie umowy na czas określony bezpiecznie jest stosować tylko wtedy, gdy to wynika z przepisów prawa pracy albo z charakteru umowy (jej celu).
2-3 letnie umowy na czas określony są bezpieczne
Zawarcie z pracownikiem długotrwałej umowy na czas określony jest dla pracodawcy bardzo ryzykowne. W praktyce jako bezpieczne uznawane są zaś umowy na czas określony zawierane na okresy 2 lub maksymalnie 3 lat. Po ich zakończeniu pracodawcy stosują zaś z reguły jeszcze jedną taką umowę terminową albo od razu umowę na czas nieokreślony.
Zdaniem SN: Niedopuszczalne jest zawarcie wieloletniej umowy o pracę na czas określony z klauzulą wcześniejszego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem, chyba że co innego wynika z przepisów prawa pracy albo z charakteru umowy dotyczącej wykonywania zadań oznaczonych w czasie albo gdy z innych przyczyn nie narusza to usprawiedliwionego i zgodnego interesu obu stron stosunku pracy. Jeżeli zawarcie umowy o pracę na czas określony było niedopuszczalne, stosunek pracy podlega przepisom prawa pracy o umowie na czas nieokreślony (wyrok SN z 25 października 2007 r., II PK 49/07, OSNP 2008/21-22/317).
Najlepszym argumentem dla sądu za stosowaniem dłuższej niż 2- czy 3-letnia umowy na czas określony będzie cel i sens dla którego została zawarta na taki a nie inny czas. Jeśli bowiem pracodawca potrafi sądowi racjonalnie wyjaśnić cel, dla którego umowa została zawarta, np. na 5 lat, ma szansę na wygranie sporu. Takim celem może być terminowy projekt i do jego realizacji zatrudnia się pracownika.
Jeżeli zaś umowa jest zawierana na np. 5 czy 6 lat bez bliżej określonego powodu, a do tego jeszcze 99% pracowników firmy jest zatrudniane w ten sposób, należy liczyć się z możliwością przegrania sporu przed sądem. Wtedy wypowiadając umowę, lepiej jest od razu zastosować procedurę właściwą dla umów bezterminowych (wyrok SN z 19 maja 2011 r., I PK 154/10).
Inne wyroki sądów związane z zatrudnianiem pracowników znajdziesz w miesięczniku „Prawo pracy w orzecznictwie”.
Zobacz także:
