Federacja Konsumentów otrzymywała sygnały od zaniepokojonych użytkowników aplikacji e-food. Po sprawdzeniu okazało się, że działania firmy rzeczywiście mogą naruszać prawo, w tym ustawę o ochronie danych osobowych. Za każdym razem, gdy użytkownik chce dodać produkt do bazy proszony jest o zaakceptowanie regulaminu, do którego w aplikacji nie ma żadnego bezpośredniego dostępu. Poza tym, automatycznie zaznaczona jest zgoda na użycie danych osobowych użytkownika do przesyłania informacji o charakterze marketingowym nie tylko od twórców aplikacji, ale także od innych firm.
Zgoda na przetwarzanie danych osobowych musi być wyrażona wprost
Brak informacji o polityce przetwarzania danych osobowych klientów, automatyczna zgoda na przetwarzanie danych w celach marketingowych i brak regulaminu w aplikacji – to główne błędy jakie Federacja Konsumentów wytyka właścicielom aplikacji e-food.
Ustawa o ochronie danych osobowych wyraźnie wskazuje, że zgoda na przetwarzanie danych musi być wyrażona wprost. Nie może być zatem domniemana ani dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści. Osoba pozyskująca dane nie może zatem w żaden sposób sugerować, że zgoda na ich przetwarzanie jest konieczna do realizacji umowy. Tak stało się w przypadku e-food, gdzie pole zgody zostało zaznaczone niejako za użytkownika. Może to budzić podejrzenia, że działania firmy mają na celu szybkie pozyskanie bazy danych klientów, którzy będą adresatami informacji handlowych od nieznanych sobie podmiotów – uważa Federacja Konsumentów.
Stowarzyszenie podejrzewa, że dane klientów e-food mogą być przetwarzane w nieadekwatnym zakresie i w nieodpowiedni sposób. Dlatego też poprosiło właścicieli aplikacji o wyjaśnienia. Firma ma 7 dni na odpowiedź.
Federacja Konsumentów
Zobacz także:
