Czy Facebook zgodnie z prawem zbiera i udostępnia dane? Sprawą zajmie się UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wstępnie sprawdził wzorce umów i regulaminy dostępne na stronie facebook.com. Na tej podstawie urząd wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące praktyk spółki Facebook Ireland. Wątpliwości UOKiK wzbudziły m.in. postanowienia, które niejednoznacznie określają sposób korzystania z gromadzonych danych użytkowników oraz procedurę ich udostępniania innym podmiotom. Już w styczniu 2016 r. przetwarzaniem danych przez Facebooka zainteresował się Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Organ nakazał serwisowi usunięcie opublikowanych danych osobowych jednego z użytkowników.

UOKiK zwrócił również uwagę na szeroki i nieokreślony katalog gromadzonych informacji. Przykładem są klauzule, które dotyczą zbierania „różnych informacji na temat użytkownika, „przez uzasadniony czas”, które następnie mogą być przekazane „firmom będącym częścią Facebooka”. Tym samym konsument może nie wiedzieć, jakie dane o nim zostaną zgromadzone, jak długo będą przechowywane i komu dokładnie mogą być przekazane – alarmuje urząd.

Prezes UOKiK Marek Niechciał zapowiedział, że urząd przeanalizuje zasady zbierania i przekazywania danych użytkowników. Sprawdzi również czy wzorce umów mogą w inny sposób naruszać prawa konsumentów.

UOKiK podkreśla, że postepowanie wyjaśniające toczone jest w sprawie, a nie przeciwko jakiemukolwiek podmiotowi. Zebrane informacje mogą jednak prowadzić do postawienia zarzutów i wszczęcia przeciwko przedsiębiorcy postepowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Facebook jest sprawdzany także przez inne kraje. Niemiecki Bundeskartellamt sprawdza, czy Facebook nie naruszył konkurencji, poprzez nadużywanie pozycji dominującej. Włoski urząd zajmujący się ochroną konkurencji wszczął w październiku postępowanie w związku z automatycznym przekazywaniem Facebookowi danych użytkowników serwisu WhatsApp. Z kolei we Francji działania wobec spółki prowadzi organ ochrony danych osobowych.