Październik okazał się słabszym miesiącem od września pod względem wartości kredytów zaciągniętych przez Polaków, ale rezultaty wciąż są mocne. Nominalnie ze względu na umocnienie złotego zadłużenie gospodarstw domowych w minionym miesiącu stopniało o prawie ćwierć miliarda złotych do 560,4 mld zł - wynika ze wstępnych danych o podaży pieniądza, opublikowanych przez NBP 14 listopada.
Jak podaje bank centralny, po uwzględnieniu efektów kursowych zadłużenie Polaków zwiększyło się w październiku o 0,5 proc., czyli o 2,8 mld zł, a to już jest całkiem dobry wynik. Na dodatek był to szósty w tym roku miesiąc z przyrostem kredytów przekraczającym 2 mld zł. W całym zeszłym roku zdarzyło się to jedynie cztery razy. Powód? Tym razem przybywa nie tylko kredytów hipotecznych, lecz także konsumpcyjnych. Po dziesięciu miesiącach realny przyrost kredytów, pożyczek i innych należności wyniósł 21,3 mld zł, wobec 17,5 mld zł w 2012 r.
Miesięczne zmiany (w mld zł) kredytów, pożyczek i innych należności gospodarstw domowych*
